Najczęstsze przyczyny zaburzeń mowy u dzieci w wieku przedszkolnym
Zaburzenia mowy to różnego rodzaju nieprawidłowości, które mogą mieć związek zarówno z czynnikami środowiskowymi, jak i biologicznymi. Do zaburzeń mowy zalicza się wady wymowy, takie jak dyslalia, seplenienie, rotacyzm, rynolalia czy jąkanie. Co może leżeć u podłoża tego typu problemów?
Biologiczne czynniki powodujące wady wymowy
Jedną z częstych przyczyn zaburzeń mowy jest nieprawidłowa budowa aparatu mowy. Do głównych wad anatomicznych jamy ustnej, utrudniających wymawianie głosek, zalicza się zbyt krótkie wędzidełko. Może opóźnić rozwój mowy, powodować trudności z wymawianiem „t”, „d”, „l” i „n” oraz prowadzić do seplenienia.
Zdarza się również, że powodem zaburzeń mowy są problemy ze słuchem. Niekiedy w przypadku opóźnionego rozwoju mowy konieczna jest nie tylko ocena aparatu artykulacyjnego, ale też badanie neurologiczne w celu wykluczenia np. afazji ruchowej czy uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Zaburzenia mowy mogą być także związane z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. W naszym przedszkolu niepublicznym dla dzieci z autyzmem w Warszawie zapewniamy terapię logopedyczną odpowiadającą rodzajowi i przyczynie nieprawidłowości.
Środowiskowe uwarunkowanie zaburzeń mowy
Podłoże zaburzeń mowy bywa środowiskowe. Tego typu problemy mogą wystąpić u dzieci, które nie mają wyćwiczonych mięśni języka i ust, ponieważ np. spożywają pokarmy wyłącznie w postaci przecierów.
Niezwykle istotne jest także, by opiekunowie ćwiczyli z maluchem mowę. Dziecko uczy się poprzez słuchanie, obserwowanie oraz naśladownictwo. Dlatego powinno się dużo do niego mówić, zachęcać do uczenia się wierszyków, recytowania, rymowania. Czynnikiem zwiększającym ryzyko zaburzeń mowy jest też zbyt duża częstotliwość korzystania przez dziecko z takich urządzeń, jak smartfon, tablet czy laptop.